Jak wiadomo mali chłopcy kochają samochodziki, a jak się okazuje, kiedy dorosną, wcale im to nie przechodzi. To właśnie dlatego wielu mężczyzn tak bardzo lubi samochody, a marzeniem jest posiadanie samochodu terenowego. Niektórym udaje się to marzenie zrealizować i potem łączą się oni w różne kluby, aby razem przeżywać swoją pasję. Jednym z nich jest Klub Off Road Team. Na szczęście nie są to jacyś wyrośnięci „Piotrusie Pany”, którzy myślą tylko o sobie, ale w realizacji swojej pasji nie zapominają o innych. To właśnie oni przygotowali wspaniałą niespodziankę dla wychowanków Domu Dziecka w Liskowie.
W ten oto sposób 07.12.2019 nasz Dom odwiedził nie jeden ale kilkunastu wspaniałych Mikołajów. Byli to właśnie przedstawiciele Klubu Off Road Team z okazji Mikołajek zorganizowali dla wychowanków wspaniałą niespodziankę. Przede wszystkim, jak przystało na Mikołajów, przywieźli ze sobą całą masę ciast, napojów, słodkości no i oczywiście wspaniałe prezenty: gry a nawet aparat fotograficzny!
Nie ma jednak co ukrywać, że prezentów dzieci w tym czasie otrzymują stosunkowo dużo, natomiast tak gratka, aby przejechać się fantastycznym autem typu Monster Truck zdarza się niezwykle rzadko! Starsze dzieci miały nawet możliwość wyboru auta, które najbardziej im się podobało, a potem już tylko trzeba było znaleźć odpowiednie miejsce, gdzie auta mogły pokazać wszystkie swoje osiągi w ekstremalnych warunkach nie stwarzając żadnego niebezpieczeństwa dla widzów. Takim wymarzonym wręcz miejsce okazała się żwirownia na Swobodzie, gdzie zgodnie z nazwą miejscowości można było „swobodnie” się wyszaleć samochodami, a dzieci mogły przeżyć podnosząca poziom adrenaliny przygodę.
Można powiedzieć, że to wszystko co przygotował Klub Off Road Team przeszło wszelkie oczekiwania dzieci, a tymczasem okazało się, że na tym bynajmniej nie koniec, bo po powrocie Klub zorganizował jeszcze ognisko dla wychowanków, a gorąca grochówka, tym razem nie była wojskowa, jak to często bywa, ale „offroadowa” 😉 i oczywiście przepyszna! I żeby nikt nie był pokrzywdzony, to również młodsze dzieci miały okazję przejechać się „monstrualnymi” autami na placu przy Domu Dziecka.
Nie trzeba chyba mówić, że wszystkie dzieci były zachwycone niespodzianką. Nie tylko przeżyły coś ekscytującego, ale też być może nauczyły się, że prawdziwa pasja to ta, którą można podzielić się z innymi. Pasja ukryta tylko dla siebie szczęścia nie daje. Bardzo się cieszymy, że członkowie Klubu Off Road Team, podzielili się swoim hobby z nami, a przede wszystkim pokazali, że kochają nie tylko samochody. Po prostu mają wielkie serce!